Zacząłeś swoją przygodę z motocyklami i szukasz informacji o tym, jak stać się lepszym motocyklistą, aby zadbać o swoje bezpieczeństwo, ale być może również jak lepiej jeździć? Co powinieneś w dalszym etapie robić? Po prostu jeździć?
Takie mogą być dylematy osób, które zaczęły swoją przygodę z motocyklami. Możliwe, że w przypadku kursu na prawo jazdy trafiłeś na instruktora, który zaszczepił w Tobie jakąś wiedzę i masz łatwiej – wiesz gdzie zacząć szukać. W przypadku kupna motocykla klasy 125 na prawo jazdy kat. B już nie koniecznie jest to takie oczywiste i szukasz informacji na temat jak w ogóle dobrze jeździć? Może jest gorzej, po prostu kupiłeś i sobie śmigasz, bo jakoś tak będzie?
W tym artykule przybliżę Ci co możesz zrobić w pierwszej kolejności, aby właśnie po zdaniu prawa jazdy, lub kupnie pierwszego motocykla 125 nauczyć się jeździć i czuć się lepiej za kierownicą motocykla.
Aby poznać jeszcze więcej informacji, zapraszam do naszego kompendium wiedzy:
Możesz również obejrzeć wersję wideo na naszym Youtube:
1. Jazdy doszkalające po kupnie motocykla 125
Zacząłbym od tego, że jeśli kupiłeś motocykl klasy 125 i nigdy wcześniej nawet nie siedziałeś a co dopiero jeździłeś na motocyklu, powinieneś zapisać się na kurs jazd doszkalających.
Jest to kurs jak ten, na którym przygotowują Cię do egzaminu na prawo jazdy, tylko… krótszy.
Najlepiej jeśli znajdziesz szkołę lub instruktora, który streści Ci w pigułce najważniejsze rzeczy dotyczące dosiadu, jazdy i kontroli – następnie poszukaj informacji o tych szkołach i kursach. Na kursie powinieneś dowiedzieć się jak siedzieć na motocyklu, jak używać hamulców, sprzęgła jak skręcać i gdzie patrzeć. Super byłoby, gdyby instruktor nie był tylko instruktorem, ale motocyklistą z pasji, który jeździ na tor, czy trenuje w wolnej chwili.
Powinieneś odbyć koło 4 godzin jazd doszkalających, na których dowiesz się jak obsługiwać sprzęgła, jak hamować, jak na nim siedzieć.
Niestety obecnie nie ma takich kursów obowiązkowych dla zaczynających swoją przygodę z motocyklami. Takich podstawowych kursów, które umożliwią zrozumienie jak motocykl działa i jak się na nim jeździ.
Znam przypadek, w którym znajomy poszedł na kurs doszkalający po tym jak wracając do domu na nowo zakupionym motocyklu 125 wystraszył się przez hamującą przed nim ciężarówkę i zacisnął cała ręką hamulec i zaliczył paciaka. Na szczęście ucierpiał tylko honor a on, motocykl i strój zostały całe.
2. Szkolenia z jazdy miejskiej – motocyklowe manewry miejskie
Pierwszą rzeczą (pomijając pkt1.) jaką bym Ci polecił, byłoby skorzystanie z tzw. kursów jazdy miejskiej. Jest to taki kurs na którym uczysz się wykonywać typowo miejskie manewry jak omijanie, wyprzedzanie, zawracanie itd. Szkolenie takie pozwoli Ci czuć się pewnie za kierownicą Twojego motocykla. Nauczysz się skręcać jadąc powoli, więc jazda w korkach nie była by aż tak straszna. To samo z hamowaniem awaryjnym
3. Szkolenia Torowe
Kolejną rzeczą, której powinieneś spróbować, to pójście na szkolenie torowe. Na pewno na jakimś pobliskim torze odbywają się szkolenia z instruktorem, które nauczą Cię gdzie patrzeć na motocyklu, jak skręcać czy jak dohamowywać w zakręcie.
Dlaczego polecam kursy jazdy torowej? Pod okiem instruktora będziesz się uczyć wymienionych przeze mnie rzeczy, co będzie krokiem milowym w Twojej karierze motocyklisty. Do tego jazda po torze to wspaniała zabawa i frajda, a także męczące doświadczenie. Powinieneś się wybrać na tor niezależnie od pogody, z tym, że gdy pada deszcz polecam dobre opony i najlepiej uzbroić motocykl w Gmole czy crashpady – w zależności czym jeździsz.

Do wielu motocykli są do kupienia zestawy owiewek torowych, które są tańsze niż oryginalne owiewki a także nie będzie ich tak szkoda jak oryginalnych owiewek. Nie zapomnij też odkręcić lusterek w razie czego.
4. Samodzielna nauka na placu lub parkingu
Ciekawym sposobem na rozwój umiejętności jest skorzystanie z tego, że mamy niehandlowe niedziele i jazda na pusty plac czy parking, oraz trenowanie tam wolnej jazdy, jazdy po okręgu i slalomów. Zachęcam do kupna pachołków i ćwiczyć hamowanie, skręcanie, przyspieszanie – z czasem można również dołożyć elementy Gymkhany. Poszukaj poradników w internecie dot. ćwiczeń z jazdy na motocyklu.
Ustal sobie cel, wybierz np. 4 miejsca parkingowe, które są bezpośrednio obok siebie (i tworzą czwórkę) i próbuj się zmieścić w liniach kręcąc ósemki.

Jeśli jeździsz motocyklem typu enduro, czy adventure możesz chcieć nauczyć się jeździć w terenie. Możesz skorzystać ze szkoleń tak jak w przypadku szkoleń torowych, albo samemu wybrać się gdzieś na jakąś piaszczystą polanę i trenuj.
5. Podpowiedzi od innych motocyklistów
Jeśli już jeździsz sam, możesz znaleźć kogoś kto Ci podpowie co jeszcze możesz poprawić. Czy dobrze siedzisz, czy dobrze trzymasz kierownicę itd.
Motocykliści często są chętni do dzielenia się swoją wiedzą, więc pytaj i dowiaduj się!
6. Literatura i filmy
Następnym sposobem poszerzenie wiedzy jest literatura i wideo poradniki.
Jeśli interesuje Cię jakaś technika czy styl jazdy – poszukaj czy na portalach wideo nie ma poradników, które wytłumaczą poszczególne aspekty jazdy.
Interesuje Cię doskonalenie techniki jazdy powolnej – znajdź poradniki Gymkhany, czy technicznej jazdy. Interesuje Cię jazda terenowa? Proszę bardzo, filmy dotyczące U-Turn, Elephant Turn czy innych technik czekają otworem. Stunt? – Na to też są poradniki, ale to już zostawię Tobie na dalszy etap – aż będziesz czuł motocykl na tyle dobrze, żeby to robić.
Niestety najlepsze poradniki dostępne są w języku angielskim więc dobrze gdybyś znał go i Ty. Możesz znaleźć jakiegoś ziomka i możecie ćwiczyć we dwoje. Na szczęście trend ten odwraca się i mamy świetnych motocyklistów robiących niesamowite rzeczy na naszej Polskiej ziemi.
Podsumowanie – co zrobić po zdaniu prawa jazdy?
Moim zdaniem najlepiej będzie jeśli w przypadku motocykla 125 zaczniesz od kursu doszkalającego. Ucz się sam na placu a potem idź na szkolenie torowe.
Motocykl jest po to, żeby dawać frajdę i zabawę i żeby czuć wolność, ale również może Cię zabić. Edukuj się, poczytaj na temat opon, olejów, kontroli gazu. Mam nadzieję, że ten poradnik pomógł Ci choć trochę i otworzy CI głowę przez co będziesz coraz lepiej jeździł, a do tego, być może, pozwoli Ci się wkręcić na tyle, że będziesz chciał być jeszcze lepszy!